Cześć!
Ognisty powrót czas zacząć :D.
Tytuł:"Igrzyska Śmierci"
Autor: Suzanne Collins
Rok wydania: 2008
Oryginalny tytuł: "The Hanger Games" (Tak, tak jest poprawnie albo ja mam błąd w druku XD :P )
Krótki opis: To nie są moje pierwsze Dożynki. Ale to pierwsze Dożynki Prim. Strasznie się o nią martwię. Co z Gale'm? Przecież ma aż tyle losów... Primrose ma jeden. A Effie ma "nieszczęśliwą rękę" i wylosowała Prim. Ona nie może tam iść. To ja będę walczyła na arenie, przeciw 23 trybutom... w tym... z tym chłopakiem, który kiedyś rzucił mi chleb. A czy ja przeżyję? Nie wiem. Ale motto mam jedno- wygrać dla Prim. Z tą myślą w głowie zabijam kolejnego przeciwnika. Ja- Katniss- Dziewczyna igrająca z ogniem.
Moja ocena: Pierwszą cześć kultowej trylogii pochłonęłam jak spragniony kwiatek kroplę deszczu. Bardzo zżyłam się z Katniss odnajdując w nas wspólne cechy. Z tą bohaterką każdy w jakiś sposób się utożsamia. Nie da się przejść obok tej książki obojętnie.
Polecam dla: Jakiegoś szczególnego ograniczenia wieku bym tu nie wprowadzała. "IŚ" to tytuł, który podpasuje nawet czytelnikom, którzy nie czują szczególnej sympatii do science-fiction i fantazy. A przecież to połączenie tych dwóch gatunków ;). Ja "Igrzyska" kupiłam gdy jeszcze czytałam sagę "Wiedźmina". Jedyne, czego żałuję, to to, że tak długo zwlekałam z przeczytaniem tej trylogii.
*zdjęcia nie będzie, bo mam całą trylogię w jednej książce*
(Wiem, trochę się spóźniłam :v)
~~Oliwia Olinek Ciri